Reklama

Zaburzenia osobowości diagnozuje się dopiero u dorosłych, ale psycholożka i terapeutka Jamie Cannon w „Psychology Today” podkreśla: już u dzieci mogą pojawiać się zachowania narcystyczne. I to właśnie one powinny być sygnałem ostrzegawczym dla rodziców.

Reklama

Kto ma największy wpływ na to, jak rozwiną się te cechy? My – rodzice. To od nas zależy, czy uda się je zatrzymać. Ale żeby tak się stało, trzeba najpierw wiedzieć, na co zwracać uwagę. Oto 6 sygnałów ostrzegawczych.

1. Dziecko nigdy nie przyznaje się do błędu

Wylany sok? Połamany samochodzik? To na pewno kolega jest winny. Uwaga w dzienniku? „Nauczyciel się uwziął”. Jeśli każdy problem to zawsze wina kogoś innego, a odpowiedzialność w świecie dziecka w ogóle nie istnieje – to pierwszy sygnał ostrzegawczy.

2. Dziecko jest obojętne

Kolega się przewrócił i płacze, a Twoje dziecko, zamiast pomóc – śmieje się albo przechodzi obojętnie. Na filmie wszyscy się wzruszają, a ono komentuje: „to głupie”. Jeśli takie sytuacje zdarzają się regularnie, to znak, że dziecko może nie rozumieć emocji innych.

3. Musi być w centrum uwagi

Koleżanka z grupy dostaje pochwałę? Twoja córka natychmiast próbuje ściągnąć uwagę na siebie. W domu to samo – chwalisz młodsze rodzeństwo, a starsze reaguje obrażaniem czy awanturą. Walka o uwagę za wszelką cenę to kolejna czerwona lampka.

4. Nietolerancja wobec błędów innych

Kolega zrobił literówkę? Twoje dziecko od razu go wyśmiewa. Siostra pomyliła się w trakcie grania na konsoli – od razu słyszy krytykę i drwiny. Jeśli dziecko koncentruje się na cudzych potknięciach, a jednocześnie samo nie przyjmuje żadnej uwagi, warto obserwować jego zachowanie ze szczególną uwagą.

5. Liczy się tylko jedna opinia

Wasza rozmowa o śmieciarkach albo piłce nożnej kończy się kłótnią, bo macie różne zdania. Kolega mówi, że woli inną grę, a Twoje dziecko natychmiast wybucha: „ta jest najgłupsza!”. Jeśli nie potrafi pogodzić się z tym, że inni mogą myśleć inaczej i zawsze musi postawić na swoim – to kolejny sygnał ostrzegawczy.

6. Nieoczekiwane wybuchy złości

Twoja spokojna uwaga kończy się krzykiem dziecka. Porażka w grze czy zabawie oznacza furię i rzucanie przedmiotami. Jeśli dziecko reaguje gniewem zupełnie nieadekwatnym do sytuacji i zdarza się to regularnie, to znak, że problem jest głębszy niż zwykłe histerie kilkulatka.

Kiedy rodzice powinni się niepokoić?

Takie zachowania mogą pojawiać się na różnych etapach rozwoju dziecka – i same w sobie nie muszą jeszcze oznaczać nic niepokojącego. To nie jest tak, że każdy maluch, który czasem tupnie nogą, wyrośnie na narcyza.

Jak podkreśla psycholożka Jamie Cannon, kluczowe są wzorce. Rodzice powinni zwrócić uwagę, jeśli więcej niż jeden z opisanych sygnałów powtarza się regularnie, Wtedy – dla własnego spokoju – warto porozmawiać np. z psychologiem w przedszkolu czy szkole i poszukać wsparcia.

Źródło: Psychology Today

Reklama

Zobacz też: 10 oznak, że twoje dziecko jest szczęśliwe. Nr 3 często wkurza rodziców

Reklama
Reklama
Reklama