Reklama

Nowe ubrania, książki pachnące drukarnią, śniadaniówka w ulubionym kolorze. Rodzic czuje dumę, patrząc na swoją „gotową” pociechę. Tylko że my, nauczyciele, już po kilku dniach widzimy, kto faktycznie jest przygotowany a kto nie.

Reklama

I wcale nie chodzi o literki czy liczenie do dziesięciu.

„Dzień dobry” ważniejsze niż alfabet

Nie raz obserwowałam scenę: dziecko siedzi w ławce z oczami wbitymi w blat. Na przerwie stoi pod ścianą. Nie odzywa się. Nie dlatego, że jest niegrzeczne czy zamknięte w sobie – ono po prostu nie wie, jak zacząć rozmowę.

„Proszę pani, on jest taki nieśmiały” – tłumaczy potem mama. Tylko że nieśmiałość to jedno, a brak przygotowania do kontaktu z rówieśnikami – drugie. Wystarczyło przed szkołą poćwiczyć i porozmawiać o tej naturalnej nieśmiałości.

Opowiedzieć, że mama w nowej pracy, też czuje ściśnięty brzuch, ale trzeba się przełamać i zagadać do nowych kolegów.

Trening, który trwa pięć minut dziennie

Rodzice potrafią uczyć dzieci hymnu na rozpoczęcie roku, kupować najmodniejsze przybory, ale zapominają o tych kilku prostych zdaniach, które otwierają drzwi do klasy.

Kiedyś, podczas zabawy integracyjnej, poprosiłam dzieci, żeby przedstawiły się osobie obok. Połowa patrzyła w podłogę. I wtedy pomyślałam – to właśnie te pierwsze rozmowy, pierwsze „mogę się przyłączyć?” decydują, czy dziecko szybko znajdzie przyjaciół, czy będzie czuło się jak intruz.

Samotność boli najbardziej

Najtrudniej jest po kilku miesiącach, kiedy widzę, że ktoś wciąż siedzi sam na przerwie. Wtedy już nie chodzi tylko o brak odwagi – to zaczyna być etykietka. A dzieci, niestety, szybko przyklejają łatki.

Dlatego mówię wprost: jeśli chcesz, żeby twoje dziecko dobrze czuło się w szkole, naucz je nie tylko czytać i liczyć, ale też podać rękę, przedstawić się, zapytać, czy może usiąść obok. To umiejętności, które będą dla niego ważniejsze niż perfekcyjnie podpisane zeszyty.

Reklama

Zobacz też: We wrześniu idą do szkoły, ale nie znają literek. „To nie nasza rola” – rodzice umywają ręce

Reklama
Reklama
Reklama