Zanim zostawisz dziecko u dziadków, spisz na kartce 2 zdania. Ja nie wiedziałam i do dziś mam wyrzuty
Dzieci machają na do widzenia, znikają za zakrętem z babcią, a ty w końcu możesz odetchnąć z ulgą. Tylko czy pomyślałaś o jednym ważnym dokumencie, który może zdecydować, czy babcia będzie mogła wejść z wnuczkiem do gabinetu lekarskiego? Ja też nie.

Dziadkowie to nasi najbliżsi sojusznicy. Często kochają nasze dzieci miłością równie bezwarunkową co my sami. Nic dziwnego, że zostawiamy im pociechy z pełnym zaufaniem – zwłaszcza latem, kiedy próbujemy pogodzić pracę z wakacjami dzieci. Tylko że zaufanie nie wystarcza, gdy w grę wchodzi administracja. Przekonałam się o tym na własnej skórze.
Wyobraź sobie taką scenę: dziecko dostaje wysokiej gorączki. Babcia pakuje je do auta i jedzie do najbliższej przychodni. Tam słyszy: „A ma pani upoważnienie od rodziców?”. Jeśli nie, lekarz może odmówić przyjęcia. Bo chociaż babcia zna dziecko od pieluchy, formalnie nie może w jego imieniu podjąć żadnej decyzji medycznej.
Upoważnienie dla dziadków. Nikt nie zrobi tego za ciebie
To nie żart. Przepisy nie rozróżniają, czy jesteś babcią, sąsiadką czy opiekunką. Jeśli nie jesteś rodzicem albo nie masz pisemnego upoważnienia – nie masz głosu. Czym jest to „magiczne” upoważnienie?
To po prostu jedna kartka, która pozwala dziadkom zadbać o zdrowie dziecka bez stresu, telefonów po nocy i zbędnych wyjaśnień. W upoważnieniu powinny znaleźć się:
- twoje dane (imię, nazwisko, PESEL, numer dowodu osobistego),
- dane babci lub dziadka (tak samo: imię, nazwisko, PESEL, dowód),
- dane dziecka – łącznie z PESEL-em,
- okres, na jaki udzielasz zgody (np. „od 1 sierpnia do 20 sierpnia 2025”).
Nie musicie iść do notariusza. Wystarczy twój podpis. I najlepiej dwie kopie – jedna dla dziadków, druga dla ciebie.
Kiedy taki papierek może uratować sytuację?
Nie chodzi tylko o lekarza. Taki dokument może się przydać także:
- w szpitalu, jeśli dziecko trafi tam nagle (np. po upadku z roweru),
- a nawet podczas kontroli drogowej, gdy policja pyta, dlaczego starsza pani wiezie cudze dziecko.
Jeśli dziadkowie wyjeżdżają z wnukami za granicę, upoważnienie nadal obowiązuje. Dobrze, żeby było przetłumaczone przynajmniej na angielski. Dziecko musi mieć swój dowód osobisty lub paszport.
Dlatego – zanim spakujesz dziecku kąpielówki, zabawki i krem z filtrem – poświęć 5 minut i napisz upoważnienie dla dziadków. Może właśnie te zdania sprawią, że twój czas bez dzieci będzie naprawdę spokojny. Dla wszystkich.
Zobacz też: Rodzice z całego świata pytają AI o to samo. Chat ujawnia listę