Reklama

Posłanka Koalicji Obywatelskiej, Klaudia Jachira, zaprezentowała propozycję daleko idących zmian w programie 800 plus. Jej zdaniem świadczenie nie powinno trafiać do wszystkich rodzin, lecz wyłącznie do tych, które spełniają określone warunki. Jak podaje „Super Express”, polityczka podkreśliła, że program powinien być kierowany do rodzin o niższych dochodach oraz tych, w których przynajmniej jeden z rodziców jest aktywny zawodowo.

Reklama

Jachira zaznaczyła, że obecna forma 800 plus nie pełni swojej funkcji jako wsparcie socjalne. Skierowała krytykę wobec faktu, że świadczenie otrzymują także osoby z najwyższego progu podatkowego oraz rodziny, w których nikt nie pracuje.

800 plus dla najbiedniejszych: pomysł Klaudii Jachiry

Propozycje Klaudii Jachiry obejmują dwa główne ograniczenia. Pierwsze z nich to odebranie świadczenia rodzinom, które znajdują się w najwyższym progu podatkowym. Drugie to wyłączenie z programu rodzin, w których żaden z opiekunów nie podejmuje aktywności zawodowej.

Według jej szacunków, zastosowanie takiego rozwiązania pozwoliłoby wygenerować znaczne oszczędności w budżecie państwa. Jachira wskazała, że odebranie 800 plus rodzinom bezrobotnym mogłoby przynieść aż 15 miliardów złotych oszczędności rocznie. Kolejne 10 miliardów złotych można byłoby odzyskać, wykluczając z programu najbogatszych.

Posłanka zapowiedziała, że będzie przekonywać do swojego pomysłu parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej, w tym również premiera Donalda Tuska.

Minister rodziny nie pozostawia złudzeń: 800 plus bez zmian

Na propozycje Jachiry natychmiast zareagowała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. W wypowiedzi dla „Super Expressu” zapewniła, że rząd nie planuje żadnych zmian w programie 800 plus.

– To pieniądze na i dla dzieci. Nie ma żadnych planów ograniczania tego ważnego programu. Naszym zadaniem jest dawać rodzinom pewność i przewidywalność – i właśnie to robimy. Rodzice i dzieci mogą być spokojni: 800 plus zostaje – podkreśliła Dziemianowicz-Bąk.

Ministerstwo jednoznacznie zdementowało pogłoski o rzekomych pracach nad ograniczeniem dostępności świadczenia. Obecnie przysługuje ono każdemu dziecku do ukończenia 18. roku życia, bez względu na sytuację finansową czy zawodową rodziny.

Co myślą Polacy? Zaskakujące wyniki sondażu o 800 plus

Opinia publiczna w Polsce nie jest jednolita w sprawie możliwych zmian w programie. Jak wynika z sondażu SW Research przeprowadzonego dla „Rzeczpospolitej” w dniach 2–3 września 2025 r., aż 47,2 proc. ankietowanych popiera pomysł, by 800 plus było wypłacane wyłącznie pracującym rodzicom.

Kolejne 19,3 proc. uważa, że ograniczenia powinny dotyczyć tylko cudzoziemców, w tym Ukraińców. Z kolei 16,4 proc. badanych sprzeciwiło się jakimkolwiek ograniczeniom, a 9,4 proc. opowiedziało się za całkowitą likwidacją programu. 7,7 proc. uczestników nie miało zdania w tej sprawie.

Największe poparcie dla propozycji ograniczenia 800 plus dla niepracujących rodziców występuje wśród osób w wieku 25–34 lata (51 proc.) oraz wśród respondentów z dochodami na poziomie 3001–5000 zł netto (52 proc.).

800 plus podzieliło scenę polityczną. Co dalej z programem?

Choć Klaudia Jachira deklaruje, że jej pomysły są przedmiotem wewnętrznych dyskusji w Koalicji Obywatelskiej, to reakcje innych polityków sugerują, że nie ma obecnie zgody na tak daleko idące zmiany. Elżbieta Rafalska, była minister rodziny z ramienia PiS, zdecydowanie sprzeciwiła się propozycjom posłanki, określając je jako „efektowne piruety” i broniąc powszechnego charakteru świadczenia.

Rząd premiera Donalda Tuska nie przedstawił żadnych planów zmian w zakresie 800 plus. Obecnie obowiązująca forma programu pozostaje niezmienna, a debata wokół jego przyszłości wywołuje silne reakcje zarówno wśród polityków, jak i społeczeństwa.

Źródła: polityka.se.pl, businessinsider.com.pl, money.pl

Reklama

Zobacz także: ZUS zmienia terminy wypłat 800 plus. Część rodzin nie dostanie pieniędzy w listopadzie

Reklama
Reklama
Reklama