Krem dla dzieci z Rossmanna działa na zmarszczki lepiej niż luksusowe SPA. Kosztuje grosze
Krem z Rossmanna tańszy niż kawa mieście, a działający na twarz zmęczonej mamy lepiej niż drogie zabiegi? Brzmi jak kosmetyczny hit. To właśnie ten produkt poradził sobie z moją wrażliwą cerą, kiedy drogie kremy kompletnie mnie zawiodły. Buzia stała się nawilżona i promienna, a zmarszczki? Jakie zmarszczki?

Jak wyobrażam sobie wieczorną pielęgnację? W łazience mam porządek, z pralki nie wysypują się ciuszki, a ja spokojnie nakładam serum, krem, a na koniec robię jeszcze masaż twarzy. Rzeczywistość? Zwykle nie jest aż tak instagramowa.
Czasem ledwo zdążę umyć twarz przed snem. Wiem, że nie powinno tak być, ale bywa. Która z nas nigdy tak nie miała, niech pierwsza rzuci we mnie pieluchą.
Właśnie w takich momentach ratuje mnie Babydream Sensitive z pantenolem i masłem shea. Krem z prostym składem – idealny na wieczór, kiedy nie masz już energii, ale wciąż chcesz zadbać o skórę.
Krem z Rossmanna, gdy nie masz czasu na pielęgnacyjne rytuały
To nie jest kolejny eliksir młodości. W teorii – stworzony z myślą o maluchach. W praktyce – bywa zbawieniem dla kobiet z cerą wrażliwą, zmęczoną i potrzebującą ukojenia oraz porządnej dawki nawilżenia. Krem z masłem shea i pantenolem nie zastąpi profesjonalnych zabiegów, ale potrafi więcej, niż się spodziewasz. Po prostu robi to, co trzeba – nawilża, koi, chroni i nie podrażnia. Nie trzeba kombinować, nie trzeba zastanawiać się, czy „pasuje do Twojej rutyny”.
„Kupiłam go dla dziecka, ale sama też go używam – do twarzy, rąk, po goleniu nóg. Zero szczypania, zero podrażnień, a skóra w końcu miękka, nie taka ściągnięta i szorstka. Mężowi też czasem smaruję łokcie i działa” – śmieje się moja koleżanka.

Prosty skład, który robi robotę
Ten krem zawiera dokładnie to, czego potrzebuje skóra, żeby się wyciszyć, zregenerować i dobrze funkcjonować każdego dnia. Co konkretnie kryje się w jego składzie?
- Masło shea – bogate w kwasy tłuszczowe i witaminy, tworzy ochronną warstwę i wspiera regenerację,
- Pantenol (prowitamina B5) – działa przeciwzapalnie i łagodząco, świetnie sprawdza się przy podrażnieniach,
- Gliceryna i sorbitol – silnie nawilżają, zmiękczają naskórek i zapobiegają przesuszeniu,
- Olej ze słodkich migdałów i olej słonecznikowy – odżywiają, chronią i poprawiają elastyczność skóry,
- Witamina E – działa antyoksydacyjnie i wspiera barierę ochronną skóry.
Babydream Sensitive nie wygładzi głębokich zmarszczek, ale dzięki właściwościom nawilżającym, kojącym i ochronnym pomaga skórze zachować dobrą kondycję. Oprócz tego gwarantuje miękkość i elastyczność, czyli to, co liczy się w skutecznej pielęgnacji przeciwzmarszczkowej.
Bo czasem mniej naprawdę znaczy więcej
Babydream Sensitive nie obiecuje cudów, ale robi dokładnie to, co trzeba – dba o naszą skórę i o tych, których kochamy. Nie kosztuje fortuny, a znajdziesz go w pobliskim Rossmannie. Brzmi jak ideał, prawda?