Można wyrwać dodatkowe kilkaset zł na dziecko. Zostało mało czasu na wniosek
Nie każdy rodzic wie, że jeszcze przez chwilę może sięgnąć po dodatkowe pieniądze na dziecko. Termin zbliża się wielkimi krokami, a spóźnialscy zostaną z pustymi rękami.

Czas ucieka – kiedy trzeba złożyć wniosek?
Okazuje się, że w listopadzie rodziców czeka coś bardziej pilnego niż myślenie o świętach, prezentach i planach na grudzień. Do końca listopada można jeszcze złożyć wniosek o świadczenie w ramach programu Dobry Start. To popularne 300 plus, które od lat wspiera uczniów i uczennice w przygotowaniu szkolnej wyprawki. Z pozoru to tylko dodatkowe 300 zł, ale dla wielu rodzin to ogromna ulga w domowym budżecie.
Program obejmuje dzieci i młodzież do 20. roku życia. Jeśli ktoś wychowuje dziecko z orzeczeniem o niepełnosprawności, limit wieku przesuwa się do 24. roku życia. Warto wiedzieć, że nie tylko rodzice mogą wnioskować o te pieniądze – uprawnieni są także opiekunowie prawni czy rodziny zastępcze. Kto więc jeszcze nie dopełnił formalności, powinien się pośpieszyć, bo po 30 listopada drzwi zostaną zamknięte i żadna prośba nie zostanie już rozpatrzona.
Ile można dostać i kto jeszcze skorzysta?
Najbardziej znane świadczenie to oczywiście 300 zł w ramach Dobrego Startu. Ale nie każdy zdaje sobie sprawę, że w niektórych sytuacjach można zgarnąć jeszcze więcej. Osoby pobierające zasiłek rodzinny mogą dodatkowo starać się o jednorazowy dodatek na początek roku szkolnego. To kolejne 100 zł na dziecko. Niby kwota niewielka, ale przy dwójce czy trójce uczniów różnica staje się zauważalna.
ZUS poinformował niedawno, że rodzicom wypłacono już prawie 4 mln świadczeń na łączną sumę 1,19 mld zł. Liczby robią wrażenie, a mimo to wielu rodziców wciąż nie złożyło wniosku. Może wynika to z odkładania wszystkiego na później, może z braku informacji. Sama złapałam się na tym, że w natłoku codziennych spraw łatwo przeoczyć taką formalność. A przecież to nic trudnego – całość odbywa się wyłącznie drogą elektroniczną.
Jak złożyć wniosek i na co można przeznaczyć pieniądze?
Wniosek składamy wyłącznie online – to ważna zmiana sprzed kilku lat, która już na stałe weszła do systemu. Można to zrobić przez bankowość elektroniczną, platformę PUE ZUS albo przez portal Emp@tia. Procedura jest szybka, nie wymaga wizyty w urzędzie i można załatwić ją nawet z telefonu.
A na co przeznaczyć te pieniądze? Najczęściej rodzice kupują podręczniki, zeszyty, przybory plastyczne, strój na WF czy nowe buty. Sama traktuję to świadczenie jako wsparcie na „drobiazgi”, które w skali roku sumują się w pokaźną kwotę. Ostatecznie jednak nikt nie rozlicza nas z tego, na co wydaliśmy te pieniądze – to realne wsparcie domowego budżetu, a nie odgórnie sterowana pomoc.
Rodzice, którzy wciąż zastanawiają się, czy warto, powinni spojrzeć na sprawę praktycznie. Lepiej poświęcić kilka minut na wypełnienie formularza niż zrezygnować z kilkuset złotych. Tym bardziej że czas nagli.
Zobacz też: Dziadkowie mieli pomagać przy wnuczku. „Kolejny raz wystawili nas do wiatru”