Nowy dodatek dla rodziców: prezydent zdecydował o 1000 plus. „Najwięcej zyskają bogaci”
Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę wprowadzającą zerowy PIT dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci. Eksperci alarmują – na zmianach najbardziej skorzystają dobrze zarabiający. Co to oznacza dla budżetu państwa?

Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę wprowadzającą zwolnienie z podatku PIT dla rodzin wychowujących co najmniej dwoje dzieci. Nowe przepisy mają wejść w życie od rozliczenia za rok 2026 i będą dotyczyć osób spełniających konkretne kryteria.
Zwolnienie z podatku dochodowego obejmie osoby, które w danym roku wykonywały władzę rodzicielską, sprawowały opiekę prawną, pełniły funkcję rodziny zastępczej lub realizowały obowiązek alimentacyjny wobec uczących się dzieci.
Co przewiduje ustawa o zerowym PIT dla rodzin?
Do grona uprawnionych należeć będą rodzice dzieci małoletnich (do 18. roku życia), dzieci pełnoletnich z orzeczoną niepełnosprawnością oraz tych kontynuujących naukę do 25. roku życia. Limit dochodów został ustalony na 140 tysięcy złotych rocznie na osobę. Zwolnienie obejmuje pierwszy próg podatkowy, natomiast limit dla drugiego progu zostanie podniesiony z 120 do 140 tysięcy złotych.
Kto skorzysta z nowej ulgi podatkowej?
Zgodnie z komunikatem Kancelarii Prezydenta ulga ma objąć szerokie grono rodziców i opiekunów. Na największe oszczędności mogą liczyć rodziny o średnich i wysokich dochodach. Rodzina z dwójką dzieci, w której obydwoje rodziców pracuje, może zaoszczędzić nawet 1000 zł miesięcznie. Z kolei osoby otrzymujące płacę minimalną zyskają jedynie około 75 zł.
Eksperci wskazują jednak, że konstrukcja ulgi powoduje, że realnie skorzystają z niej głównie osoby lepiej zarabiające, które wpłacają do budżetu wyższe kwoty z tytułu podatku dochodowego.
Eksperci ostrzegają przed konsekwencjami
Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy firmy inFakt cytowany przez „Rynek Zdrowia”, zaznacza: „Dla rodzin o niskich dochodach, które i tak nie płacą PIT albo płacą bardzo mało, korzyści będą symboliczne, natomiast najwięcej zyskają dobrze zarabiający”.
Ekonomiści ostrzegają też przed kosztami reformy. Ich zdaniem realizacja wszystkich planowanych przez prezydenta zmian może okazać się zbyt obciążająca dla budżetu. Podkreślają, że obecnie w budżecie nie ma przestrzeni na tak duże ulgi podatkowe.

Ile zyskają różne grupy dochodowe?
Z szacunków Kancelarii Prezydenta wynika, że:
- Przeciętna rodzina może zyskać około 1000 zł miesięcznie
- Rodzina z dochodem 7 tys. zł brutto – około 395 zł miesięcznie
- Rodzina z dochodem 12 tys. zł brutto – nawet 913 zł miesięcznie
- Osoby z płacą minimalną – około 75 zł miesięcznie
Zyski będą więc znacząco zróżnicowane w zależności od poziomu zarobków. Ulga nie obejmuje osób przekraczających limit 140 tysięcy złotych dochodu rocznego na osobę.
Zerowy PIT częścią „pancerza podatkowego”
Zerowy PIT dla rodzin to tylko jeden z elementów szerszego programu gospodarczego ogłoszonego przez prezydenta Karola Nawrockiego. Projekt nazwany został „pancerzem podatkowym” i zawiera:
- Obniżenie stawki VAT z 23% do 22%
- Likwidację podatku Belki
- Kwotową waloryzację emerytur
Reforma ma być finansowana z uszczelnienia systemów VAT i CIT, jednak specjaliści poddają w wątpliwość możliwość pokrycia tak kosztownych zmian bez znaczącego wzrostu deficytu budżetowego.
Czy „zerowy PIT dla rodzin” okaże się realną pomocą czy przywilejem dla najbogatszych – to pytanie pozostaje otwarte, zwłaszcza w kontekście ostrzeżeń ekspertów o możliwych negatywnych skutkach dla finansów publicznych.
Źródło: Infor, Polskie Radio, Rynek Zdrowia
Zobacz też: 400 zł na dziecko, 800 zł na dwoje. Idzie nowe świadczenie, a rodzice już zacierają ręce