Pieluchowe przedszkolaki to nowy trend. I nie, to nie dzieci są leniwe
Zdumiona i rozczarowana patrzę na dzieci w przedszkolu, które przychodzą na adaptację. Kiedy moja córka miała niecałe dwa lata, ja podjęłam wyzwanie i zadbałam o jej samodzielność – ale dzisiaj widzę, że niektórzy rodzice wybierają wygodę, licząc na to, że przedszkole ich wyręczy.

Jestem matką, która nie boi się stawić czoła wyzwaniom macierzyństwa. Poświęciłam ogrom czasu, by moją córkę odpieluchować, kiedy miała niecałe dwa lata. Uczyłam ją samodzielności, dbałam o to, by rozwijała się w naturalny sposób. A teraz... Widząc, jak dzieci na adaptacji w przedszkolu chodzą w pieluchach, poczułam się, jakbym żyła w zupełnie innym świecie!
Pieluchy w przedszkolu – skąd ten brak odpowiedzialności?
Kiedy poszłam na pierwsze spotkanie adaptacyjne, nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Dzieci, które miały już po trzy lata, biegały po sali w pieluchach. Pieluchy! Jak to możliwe, że rodzice nie nauczyli swoich dzieci podstawowej higieny i samodzielności? Jestem wstrząśnięta. Czy rodzice uważają, że to przedszkolanki są odpowiedzialne za wychowanie ich dzieci, także w tej kwestii? Dla mnie to niewiarygodne, jak można pozostawiać tak podstawowe obowiązki wychowawcze na barkach nauczycieli.
Przecież to nie jest coś, co „bierze się znikąd”. Odpieluchowanie to wyraz troski o rozwój dziecka. Moja córka w momencie, gdy miała jeszcze niecałe dwa lata, świetnie radziła sobie bez pieluch. Nauczyłam ją, jak używać toalety, co oczywiście wiązało się z wieloma próbami, upadkami i poświęceniem. Ale tak to działa – w wychowaniu nie ma drogi na skróty! Zaskakuje mnie, że inni rodzice nie podejmują żadnych działań w tym kierunku. Nie rozumiem, jak można tak podchodzić do tego problemu. Może im się po prostu nie chce?
Bezradność wychowawcza współczesnych rodziców
Patrząc na te duże dzieci w pieluchach, czuję się wręcz oburzona. Tak, oburzona! Współcześni rodzice to lenie. Na pewno nie jest to kwestia „braku czasu” – chodzi o wygodnictwo! Bo przecież łatwiej jest posłać dziecko w pieluchach do przedszkola i mieć „problem z głowy”. Co z odpowiedzialnością? Gdzie troska o rozwój dziecka?
Dzieci w tym wieku powinny już być przygotowane do samodzielności, a nie karmione i obsługiwane przez innych opiekunów na każdym kroku. To przecież nie jest ani zdrowe, ani fair w stosunku do samego dziecka. Przedszkole nie jest odpowiedzialne za odpieluchowanie. To rodzice powinni się tego podjąć. To ich rola, by nauczyć swoje dziecko podstawowych umiejętności.
Agnieszka
Zobacz też: Na polskich kempingach rządzą dzieci. „Biegały z młotkiem, a rodzice biesiadowali w najlepsze”