W Pepco leżą tego całe stosy. Rodzice biorą garściami, do września wszystko zniknie
Wystarczy jeden rzut oka na półki w Pepco, żeby zobaczyć, jak szybko topnieją stosy szkolnych hitów. Rodzice dosłownie biorą je garściami, bo wiedzą, że do września nie zostanie już prawie nic.

Promocja „3 za 2” w Pepco: wszystko znika w mgnieniu oka
Od lat powtarzam jedno – kto odkłada zakupy szkolne na ostatnią chwilę, ten zawsze kończy z pustym koszykiem i stresem w gratisie. Tymczasem Pepco kusi teraz promocją, która jest trudna do przebicia. Do 3 września trwa akcja „3 za 2” na wszystkie zeszyty, przybory z linii Pepco School and Office oraz Pepco Colours. Oznacza to, że przy kompletowaniu wyprawki można realnie oszczędzić, a wcale nie trzeba rezygnować z jakości czy modnych wzorów.
Na liście produktów znajdziecie wszystko, co dzieciom przyda się w szkole – od kolorowych kołonotatników i notesów, przez żelowe długopisy i pisaki, aż po samoprzylepne karteczki, które ratują zapominalskich. Sama sprawdziłam – i już wiem, że najlepsze rzeczy rozchodzą się w tempie błyskawicznym.
Co dokładnie opłaca się upolować w Pepco?
Promocja obejmuje całą gamę artykułów, a ich ceny potrafią zaskoczyć. Farby akwarelowe w 12 kolorach kosztują jedynie 3 zł, blok rysunkowy A4 – 2 zł, a zestaw geometryczny – 10 zł. Jeśli macie w domu małego artystę, koniecznie zwróćcie uwagę na kredki świecowe (20 kolorów za 5 zł) albo cienkie dwustronne pisaki za 20 zł.
Mnie szczególnie ujęły piórniki z nadrukiem jamnika w cenie 10 zł – to ten typ gadżetu, który sprawia, że dziecko od razu chce pakować plecak. A dla rodziców, którzy cenią praktyczne rozwiązania, Pepco ma też kalkulator za 10 zł czy bibułę w dziesięciu kolorach za 8 zł. Wszystko w jednym miejscu i w naprawdę przystępnych cenach.
Wyprawka szkolna w Pepco: dlaczego warto się pospieszyć?
Z doświadczenia wiem, że w przypadku takich promocji nie ma co liczyć na spokojne zakupy w ostatni weekend przed rokiem szkolnym. Najlepsze wzory zeszytów, komplety kredek i poręczne piórniki znikają w pierwszej kolejności. Pamiętam sytuację sprzed roku – rodzice, którzy zwlekali, krążyli po sklepie rozczarowani, bo zostawały tylko pojedyncze, mało atrakcyjne sztuki.
Dlatego moja rada jest prosta: jeśli chcecie uniknąć nerwowego biegania po sklepach i przepłacania, wybierzcie się do Pepco jak najszybciej. Promocja „3 za 2” to nie tylko sposób na oszczędność, ale też okazja, żeby kupić dzieciom dokładnie to, co im się spodoba. W końcu każdy z nas wie, że nowy rok szkolny zaczyna się lepiej, gdy plecak jest pełen kolorowych, świeżych i praktycznych akcesoriów.
Zobacz też: Jak frajerka podążałam za „feral summer”. Teraz mój syn obudzi się z ręką w nocniku